Programy partnerskie
Jak zarabiać w programach partnerskich?

Maximize monetize, czyli case o sudoku

Opublikowano dnia Thursday, 15 November 2007 przez Łukasz Jarzembowski

Gdy robiłem serwis Sudoku do druku, wiedziałem że trudno będzie na tym zarobić. Moja znajomość sudoku kończyła się na umiejętności rozwiązywania diagramów. Zupełnie nie znałem rynku i możliwości zarobienia na sudoku.

Nie przeszkodziło mi to jednak spróbować. I tak drukowałem sobie sudoku z komputera (wygenerowanych za pomocą specjalnego skryptu), więc co mi szkodzi “podzielić się” tymi diagramami ze Światem. W końcu zawsze można coś zarobić na reklamach Google ;)

Oprócz Google AdSense, stworzyłem jeszcze możliwość umieszczania reklam graficznych w plikach PDF, zawierających diagramy sudoku, ale wiedziałem że nie będzie z tego wielkich dochodów. Wielbiciele sudoku to bardzo wąska grupa docelowa i ciężko byłoby znaleźć odpowiednie do ich zainteresowań, dobrze płatne reklamy. Początkowo postanowiłem więc promować w ten sposób inne moje serwisy.

Umieszczanie darmowych plików PDF z sudoku do wydrukowania to bardzo szczytny cel, jednak aby strona była rentowna trzeba zmierzyć się z pewnymi problemami natury technicznej i marketingowej projektu:

  • Mała liczba odwiedzin - to, że serwis jest skierowany do wąskiej grupy docelowej oznacza m.in., że nie można liczyć na oglądalność rzędu setek tysięcy osób. Trzeba więc jak najlepiej wykorzystać każde wejście na stronę. I nie chodzi tu tylko o nachalne umieszczenie reklam AdSense. Przede wszystkim trzeba przywiązać użytkownika do witryny. Funkcję tę w tym przypadku pełnią newsletter i kanał RSS powiadamiające o nowych numerach gazetki.
  • Pobieranie przez wyszukiwarki - statystyki pobrań gazetek mogą być zawyżane przez roboty wyszukiwarek internetowych. W takim wypadku lepiej, aby pobranie pliku odbywało się za pomocą JavaScriptu oraz było zabezpieczone przed “Hot-Linkowaniem”.
  • Mało treści - strony internetowe powinny przede wszystkim zawierać wartościowe dla użytkowników treści. W tym przypadku są to pliki PDF, które jednak nie są indeksowane przez wyszukiwarki. Trzeba więc wprowadzić stronę poprzedzającą pobranie - np. ze statystykami, ocenami i komentarzami gości.
  • Słabe możliwości “spieniężenia” serwisu - ale o tym w następnych akapitach…

Mamy reklamy Google, mamy reklamy w plikach PDF… Czy da się “wycisnąć” więcej pieniędzy z tak małej i prostej stronki? Oczywiście! Wystarczy tylko poszukać…

Pierwsze co mi wpadło do głowy to książki i papierowe gazety z sudoku. Pełno tego w kioskach i księgarniach, więc w Internecie też musi coś być! Szukamy “pierwszej-lepszej” księgarni internetowej z papierowym sudoku i przystępujemy do jej programu partnerskiego.

Wyszukując więcej informacji o sudoku (a właściwie “badając konkurencję w Google”), trafiłem na ciekawy sklep internetowy z gadżetami sudoku. Nie mają otwartego programu partnerskiego, ale wystarczyło napisać e-mail i konto w programie zostało utworzone.

Wiele sklepów i serwisów nie ma oficjalnego programu partnerskiego. Nie jest to ich główny kanał dystrybucji, więc się nim nie chwalą. Niczym jednak nie ryzykujesz wysyłając maila z zapytaniem o taki program. Tym bardziej, że zawsze możesz polecić im ProPartnera ;)

Możliwości mamy już bardzo wiele, ale czy to już wszystkie? Oczywiście nie. Niedawno przypomniałem sobie, że są przecież gry Java sudoku na komórkę. Tworzymy więc nową podstronę i reklamujemy na niej produkty z kolejnego programu partnerskiego.

Można też wstawić własny produkt - sprzedawany przez premium-SMSy. Tak powstało “Premium Sudoku”, a wcześniej “Wakacje s Sudoku”. Oczywiście w tym przypadku trzeba trochę znać się na programowaniu.

Możliwości jest wiele, ale czy są z tego prawdziwe pieniądze?

To, że znalazłem wiele “dróg” do zarobienia na stronie nie znaczy, że zarabiam na niej krocie. Domena co prawda “by się zwróciła”, ale nawiązka nie wystarczyłaby na hosting. Cóż, lepsze to niż nic. Zawsze to jakiś “pasywny dochód” ;) Poza tym to dopiero pierwszy rok funkcjonowania serwisu i z biegiem czasu będzie on coraz popularniejszy i może coraz więcej zarabiać.

Jak widzisz, nawet na prostej stronie o sudoku można co-nieco zarobić. Jeżeli Ty też masz pomysł na serwis i nie chcesz “ładować” w niego na ślepo pieniędzy, możesz skorzystać z mojego mecenatu marzeń - otrzymasz za darmo potężny hosting w USA. Jak pomysł “nie wypali” nie będziesz stratny, a jak uda Ci się na nim zarobić na opłacenie hostingu, będziesz mógł przenieść serwis do jakiegokolwiek innego dostawcy.

Jeżeli spodobał Ci się ten wpis, proszę go
lub poleć przez inne serwisy społecznościowe: dodajdo    
Łukasz Jarzembowski Łukasz Jarzembowski, autor bloga - od 2006 roku łudzi się, że będzie bogaty... ;-) ale nadal ciężko nad tym pracuje. Programuje, bloguje, i pozycjonuje, tworząc i promując swoje e-biznes­y. kontakt
 

Wpisy podobne do "Maximize monetize, czyli case o sudoku"

    No related posts

2 komentarzy do “Maximize monetize, czyli case o sudoku”

  1. Patryk napisał:

    Co do strony to ja bym bardziej teraz zadbal o wyglad, bo latwo sie pogubic co i jak. Wszystko sie zlewa.

  2. Sudoku Maniak napisał:

    Hmmm

    Teraz ja spróbuje coś zarobić na stronie o sudoku. Może mi się uda …. :)

Skomentuj