Trafiło się ślepej kurze ziarnko ;)
W programie partnerskim Mapy Zdrowia nie działam zbyt aktywnie. Pora jednak to zmienić, gdyż prowizje możliwe w nim do zdobycia wyglądają bardzo atrakcyjnie. Poza tym firma co jakiś czas organizuje konkursy dla najaktywniejszych partnerów. Ostatni był w lipcu, a ja właśnie przed chwilą przeczytałem następujący e-mail:
Witam,
Po ostatecznym podliczeniu zamówień z miesiąca lipca widzę, że zabrakło Tobie tylko 2 zł do spełnienia warunku konkursu (minimum 50 zł zarobione ze sprzedaży bezpośredniej w lipcu).Tak więc w drodze wyjątku postanowiliśmy przyznać Tobie nagrodę
Napisz co wybierasz (dowolna książka do 50 zł lub dowolny produkt z naszej oferty) i podaj swój adres.
Zalogowałem się do panelu i rzeczywiście - w lipcu trafiło mi się jedno zamówienie z którego otrzymałem 48zł prowizji Jak przysłowiowej kurze ziarnko
Cała moja dotychczasowa aktywność w tym programie ograniczała się bowiem do postawienia kilku bannerów w serwisie zapleczowym opartym na automatycznym Scuttle. Ruch na nim jest minimalny - ok 1-2 osób / dzień. Jak więc widać - zrobienie “czegokolwiek” gwarantuje “jakiekolwiek” efekty (oczywiście wprost proporcjonalne do włożonego wysiłku). Jak to powiedział Brian Tracy:
“W ostatecznym rozrachunku i tak zawsze dostajesz zapłatę za swoje REZULTATY.”
Tak więc bierzmy się za tworzenie rezultatów
Wpisy podobne do "Trafiło się ślepej kurze ziarnko ;)"
- No related posts
dnia 17 September 2009 roku o godzinie 11:02
[...] na prowizje dla partnerów. Lepiej z biegiem czasu (i obrotów) ją podwyższać lub organizować konkursy dla aktywnych partnerów, niż podejmować niepopularne decyzje i nastawiać partnerów przeciwko [...]