E-book’owe programy partnerskie
Książki elektroniczne to jedne z najlepszych produktów, które można promować w ramach programów partnerskich. Najlepsze przynajmniej pod względem prowizji, gdyż sięga ona nawet do 40% wartości zamówienia.
Z programami partnerskimi z tej branży związany jestem niemal od początku, jednak dopiero niedawno wziąłem się porządnie za pracę nad ich promocją. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że praca ta przyniosła oczekiwane efekty i pomimo sezonu ogórkowego (a może dzięki niemu?) wskoczyłem do TOP10 najlepszych partnerów Złotych Myśli. W tym wpisie podzielę się więc swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi zarabiania na ebookach.
Jak pisałem wcześniej - ebooki są atrakcyjne ze względu na procent prowizji. Z ich jakością niestety jest różnie. Weźmy na przykład tę publikację. Jej autorka, jak wskazywałby tytuł, ma ogromne doświadczenie biznesowe. Jednak jeżeli oskubiemy tekst sprzedażowy z całego marketingowego bullshitu, otrzymamy mniej więcej coś takiego:
Magdalena Myczko poświęciła 7 (słownie - siedem) wieczorów, żeby napisać 58 stron jakże praktycznej wiedzy wynikającej z posiadania “imperium” na które składa się serwis Telemarketerzy.pl (którego współtwórca nie chciał podpisać się własnym nazwiskiem rekomendując Panią Magdalenę) oraz e-gazetę BusinessLite.pl, której do czasu wydania e-booka ukazały się 2, no może 3 numery. Istne imperium - natrętnej reklamy.
No ale nie święci garnki lepią, więc zamiast narzekać lepiej wziąć się za pracę. Oczywiście nie zdradzę jak wskoczyłem do TOP10 Złotego Programu Partnerskiego, ale pokażę coś, co może Wam się przydać w obieraniu strategii działania w ramach tych programów partnerskich.
Oto rozkłady prowizji - ilościowe (ilość zamówień) i wielkościowe (kwoty prowizji), które uzyskałem w ramach ZPP. Dane zostały zebrane na podstawie e-maili otrzymanych od ZPP. Przetworzył i wrzucił je do bazy mój skrypt do overdeliveringu. Zadając bazie proste zapytanie, na podstawie ponad 500 zamówień, otrzymałem następujące wyniki:
Rozkład ilościowy prowizji w ZPP
Prowizje bezpośrednie stanowiły ok. 66%, pełne ok. 20, a wieczne 14%. Ciekawiej natomiast prezentuje się wykres przedstawiający udział poszczególnych typów prowizji w moich dochodach:
Rozkład wartościowy prowizji w Złotym Programie Partnerskim
Prowizja bezpośrednia stanowiła tu 64% (czyli niewiele mniej), pełna 28% a wieczna niecałe 8%.
Z powyższych danych można wysnuć następujące wnioski:
- Nie nastawiaj się na pasywny dochód. Jak widzisz - choć prowizji wiecznych było 14% - dochód z nich wynosił tylko niecałe 8% ogólnego obrotu. Dzieje się tak, gdyż partnerzy konkurują ze sobą i nawet jeżeli polecisz klienta jako pierwszy - drugiego zakupu może już dokonać z polecenia innego partnera.
- Zajmuj dziewicze nisze. Jeżeli chcesz uzyskiwać pełne prowizje - musisz promować ebooki wśród osób, które o ebookach nie słyszały. Wtedy nawet jeżeli będziesz miał mniej zamówień - zarobisz na nich większe pieniądze.
Jednak Złote Myśli to nie jedyne wydawnictwo ebooków w Polsce. Niejako przy okazji zarabiania w ZPP zarobiłem również w Dobrym eBooku i EscapeMagazine.
Choć zarobki z ich programów partnerskich nie były tak wysokie jak z ZPP (efekt skali?), to zauważyłem że konkurencja wśród partnerów je promujących jest trochę mniejsza. Częściej pojawiają się pełne prowizje 
Zatem trzecim wnioskiem z moich bojów w ebookowych programach partnerskich jest:
- Jeżeli tylko masz taką możliwość - promuj ebooki niszowych wydawnictw.
Dla przykładu Dobry eBook udostępnia całą swoją ofertę zarówno w swoim programie partnerskim, jak również w ZPP. Jeżeli jednak będziesz chciał promować któryś z ich ebooków spójrz na powyższe wykresy. W ZPP masz tylko 20% prawdopodobieństwo że zostanie Ci naliczona pełna prowizja. Patrząc “na oko” w PP Dobrego eBooka - jest to jakieś 90%
Mam nadzieję, że tym wpisem zachęciłem Cię do zarabiania na e-bookach. Pamiętaj, że ebooki wszystkich wydawców możesz promować z jednego miejsca - w ramach Multi Programu Partnerskiego eBookInfo.pl. Jeżeli masz blog oparty na WordPress’ie (tak jak ten) - możesz do ich promocji wykorzystać darmową wtyczkę Auto Partner Link, która zamieni słowa kluczowe w Twoim wpisie na linki do powiązanych tematycznie ebooków.
Polecam również śledzić tag #programy-partnerskie na Blipie oraz moją skromną osobę, która najczęściej ten tag spamuje. 
lub poleć przez inne serwisy społecznościowe:
Łukasz Jarzembowski, autor bloga - od 2006 roku łudzi się, że będzie bogaty... ;-) ale nadal ciężko nad tym pracuje. Programuje, bloguje, i pozycjonuje, tworząc i promując swoje e-biznesy.
Wpisy podobne do "E-book’owe programy partnerskie"
- No related posts
dnia 28 August 2009 roku o godzinie 11:02
Popraw obrazki z wykresami bo procenty się nie zgadzają
dnia 28 August 2009 roku o godzinie 12:03
Procenty na wykresach to procent prowizji - nie procent udziału w całości. Rzeczywiście wyszło to trochę dwuznacznie
dnia 28 August 2009 roku o godzinie 19:48
Z tym pasywnym dochodem… może inaczej. Nie licz na ludzi, którzy są pod Tobą w strukturze. To nie MLM, programy partnerskie rządzą się własnymi prawami. Nie ma relacji, kontaktu bezpośredniego - a na tym bazują sieciówki.
Natomiast dobrze rozkręcone e-biznesy mogą poradzić sobie same. Czasami trzeba je doglądać. Jeśli nie robimy jednego liderującego portalu w branży, tylko wiele małych stron i odpowiednio skierujemy na nie ruch, to dochód pasywny będzie. Konkurencja nas przegoni, ale co z tego - skoro ruch na stronach będzie. Czy to z forów, ze społeczności, czy innych blogów i portali.
dnia 22 October 2009 roku o godzinie 10:02
Aż dziw, że dopiero dzisiaj znalazłam ten wpis Łukasza
Bardzo rzeczowe i ciekawe są informacje w nim zawarte, szczególnie rozkłady prowizji. To, że prowizji bezpośrednich jest najwięcej w ZPP, pokazuje, że jako Partner aktywnie działasz, czyli polecasz lub bezpośrednio sprzedajesz nasze produkty, bo na tym najprawdopodobniej opiera się Twoja główna działalność. Sądzę, że gdyby z taka sama skutecznością zająć się budowaniem dochodu pasywnego z PP (naszego lub każdego innego), to efekty były by dla Ciebie zupełnie inne - w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
To na jaki rodzaj współpracy się nastawiamy, determinuje nasze myślenie podczas planowania działań promocyjnych. Ta zasada działa w każdej branży - jeśli jesteś pracownikiem przyzwyczajonym do wykonywania poleceń innych osób, to w momencie otrzymania od przełożonego zadania polegającego na kreatywności i wykazaniu się własnymi pomysłami, polegniesz, bo nie do tego sposobu myślenia jesteś przyzwyczajony. To naturalne prawo funkcjonowania zarówno w życiu, jak i w biznesie.
Podsumowując - masz bardzo dobre osiągi w sprzedaży i bardzo Ci ich gratuluję
PS Czy mógłbyś napisać na podstawie tego tekstu case study dla naszych Partnerów w kontekście metod promowania i tematyk, które przełożyły się na Twoje wyniki. Oczywiście tajne triki pozostaw dla siebie
dnia 10 December 2009 roku o godzinie 12:04
Przyznam żę nie raz próbowałem z ebokami i jakoś mi nie szło. Artykuł ciekawy i po jego lekturze nowy pomysł mi przyszedł. Czas na realizacje. Dzięki za pomysł i zapraszam do siebie blog e-biznes
dnia 8 April 2010 roku o godzinie 22:35
Witaj ja promuje ebooki w zpp od jakiegoś czasu wytyczyłem sobie cel i dążę aby go osiągnąć choć moja pierwsza prowizja przyszła po ponad 3 miesiącach to było też dla mnie zaskoczenie bo nie miałem bloga ani listy emaliowej nawet na allegro nic nie kupowałem ani jednego mailingu . Potem powoli ruszyłem z moimi stronami teraz inwestuje w reklamę w pewnym serwisie i zauważam tego efekty mam nadzieje że wkrótce moje prowizję znacznie wzrosną .